Dawna siedziba Rady Gospodarczej Towarzystwa Rolniczego Hrubieszowskiego. TRH to fundacja założona przez ks. Stanisława Staszica w 1816 roku, mająca być - jak chciał sam założyciel - „wzorem sprawiedliwego urządzenia włościan dla ratowania się wspólnie w nieszczęściach”. Swym zasięgiem objęła: 9 wsi, jedną osadę oraz część Hrubieszowa.
Za główny cel Towarzystwo postawiło sobie postęp w kulturze rolnej i oświacie, opiekę społeczną oraz polepszenie warunków życia miejscowych chłopów, którzy w dobrach Staszicowskiej fundacji zostali zwolnieni z pańszczyzny i otrzymali ziemię w wieczyste użytkowanie. W swoim testamencie Staszic napisał: „Dobra moje dziedziczne, miasto Rubieszów i wszystkie należne wsie (...) przeznaczam na uszczęśliwienie tej włości mieszkańców”. Towarzystwo miało także własność wspólną. Obejmowała ona: lasy, stawy, młyny, cegielnie, karczmy, magazyny, część ziem uprawnych oraz tartak. To właśnie wpływy z tych przedsięwzięć pozwalały na utrzymanie i rozbudowę tak ważnych instytucji społecznych jak: szpital, apteki, szkoły i udzielane w nich stypendia oraz opiekę społeczną. Towarzystwo udzielało kredytów na budowę murowanych domów, na czym skorzystało najwięcej samo miasto. TRH zwracało dużą uwagę na więzi międzyludzkie, propagując współpracę oraz wzajemną pomoc. Na czele Towarzystwa stał dziedziczny prezes oraz obieralna Rada Gospodarcza. Od początku istnienia fundacji, aż do 1885 r. stanowiska prezesów Towarzystwa piastowali Grotthusowie. Później władze carskie, ingerując w sprawy Towarzystwa, obsadzały to stanowisko z urzędu. Towarzystwo Rolnicze Hrubieszowskie było pierwszą tego rodzaju organizacją rolniczą w Europie i przetrwało do czasów powojennych.
W Dziekanowie spotykamy wiele pamiątek po Staszicowskiej fundacji. Już na skraju wsi, jadąc od strony Moroczyna, stoi pomnik z popiersiem Stanisława Staszica, założyciela TRH. Poruszając się w kierunku centrum miejscowości - ok. 200 m - zatrzymujemy się przy bramie gospodarstwa rolnego. Zaraz za wjazdem stoi drewniany budynek tzw. zarządcówka oraz murowana kuźnia, pochodzące z I poł. XIX w. - niegdyś własność fundacji TRH. Nieco dalej od tego miejsca, już w centrum wsi, na placu przed wiejską świetlicą, znajduje się grobowiec pierwszego prezesa TRH, Józefa Grotthusa (zm. w 1828 r.) i jego żony Tekli z Jaszowskich (zm. w 1832 r.). Poruszając się dalej, w kierunku Hrubieszowa, zatrzymujemy się przy cmentarzu. Stojąca tutaj kaplica cmentarna została wzniesiona około połowy XIX wieku jako kaplica grobowa rodziny Grotthusów. Murowana z cegły, otynkowana. We frontowej ścianie wmurowane epitafia Onufrego Grotthusa (zm. 1851 r.) i Krzysztofa Grotthusa (zm. 1855 r.).